Według jeszcze nieoficjalnych doniesień dojdzie do walki pomiędzy byłymi przyjaciółmi Michałem Fijałką (8-3) oraz Michałem Gutowskim (5-2). Pikanterii dodaje również wątek sportowy pojedynku; „Sztanga” zajmuje 2 miejsce w rankingu wagi półciężkiej natomiast reprezentujący MMA Okniński „Gutek” 3 miejsce. To nie jest Prima Aprilis!
Zawodnicy wychowywali się na jednym osiedlu, znają się blisko 15 lat. Sztanga zaczął trenować sporty walki w 2004 roku, Gutek dołączył pół roku później, obaj zaczynali w Linke Gold Team. Na skutek pewnych wydarzeń drogi zawodników ponownie skrzyżowały się u Piotra Bagińskiego, gdzie Fijałka trenuje do dzisiaj natomiast Gutowski pracuje i trenuje na własny rachunek pod szyldem MMA Okniński Polska. Zawodników poróżniły sprawy prywatne, których nie wypada rozdmuchiwać i drążyć. Mało brakowało by do pierwszego nieoficjalnego starcia doszło na Mistrzostwach Polski w submission fighting, które odbywały się tydzień temu w Szczecinie. Zawodnicy zostali jednak rozdzieleni przez kolegów. Obaj zamierzają wyjaśnić sobie wszystko na zasadach sportowych. Na jakiej gali? Poczekajmy na oficjalne ogłoszenie pojedynku przez promotorów.
Walka zapowiada się elektryzująco!
Dla zainteresowanych tutaj wywiad z Gutkiem, który wyrażał chęć walki ze Sztangą już w grudniu
Autorem zdjęć jest Daniel Stokowiec/fotoroko.pl
