Bolesność mięśni ≠ zakwasy
Dzień po treningu często występują bolesności mięśni. Jeżeli komukolwiek wspomnimy o tych bólach zwykle usłyszymy odpowiedź: masz zakwasy, parę dni i wszystko będzie okej. Jest to błędne sformułowanie. Pojęcie zakwasów jest nadużywane oraz ostatecznie błędnie używane. Tekst ma na celu przybliżyć pojęcia bolesności mięśni oraz zakwasów.
Opóźniona bolesność mięśni. DOMS (delayed-onset muscle soreness).
DOMSy przez wiele osób nazywane „zakwasami” to bolesność mięśni po wysiłku fizycznym. Mogą pojawić się po jednorazowej intensywnej sesji treningowej, w szczególności treningu oporowym, w którym to siła mięśni przeciwstawiana jest zewnętrznemu obciążeniu. Intensywny wysiłek w szczególności skurcze ekscentryczne (Gdy na mięśnie działają siły zewnętrzne przewyższające siły generowane przez ten mięsień) powodują uszkodzenia, które odpowiedzialne są za te nieszczęsne obolałości. W brazylijskim jiu jitsu spotykamy się z tym nad wyraz często. Jeżeli przeciwnik zdobywa pozycję boczną i próbujemy go sweepnąć czy przejść do gardy – przeciwstawiamy siłę naszych mięśni zewnętrznemu obciążeniu jakim jest masa naszego oponenta. Na pewno każdy próbował sweepa z tej pozycji, który kończył się niepowodzeniem. Najprościej mówiąc siła zewnętrzna (nasz przeciwnik) okazała się większa niż siła, którą generowały nasze mięśnie.
Zakwasy.
Podczas wysiłku fizycznego w pracującym mięśniu pojawia się kwas mlekowy, który przenika do krwi, a jego stężenie wzrasta wraz ze wzrostem intensywności wysiłku. Kwas mlekowy dysocjuje na jon mleczanowy oraz wodorowy. Zakwaszenie mięśni związane jest z jonem wodorowym. Stężenie kwasu mlekowego we krwi rośnie po wysiłku, a jego maksymalne stężenie u większości osób występuje między 5 a 7 minutą. Jest to jednak indywidualne i najwyższe stężenie może występować nawet po 13 minutach. Po 30 minutach od treningu wartość kwasu mlekowego jest średnio o 50% niższa, a po 60 minutach może niewiele się różnić od stanu spoczynkowego. Dlatego błędem jest określanie bólu mięśni po 12 czy 24 godzinach jako zakwasów. Pomocnym w usuwaniu kwasu mlekowego jest wypoczynek czynny. W przeciwieństwie do odpoczynku biernego, podczas którego eliminacja jest wolniejsza. W tym celu po części głównej treningu, trenerzy nakazują wykonanie kilku kółek wokół maty.
Bibliografia:
Elżbieta Hübner – Woźniak, Grażyna Lutosławska „Podstawy biochemii wysiłku fizycznego” Warszawa 2000
Jan Górski „Fizjologia wysiłku i treningu fizycznego” Wydanie I
Brich, D. MacLaren, K. George „Krótkie wykłady Fizjologia sportu”
fot. http://strefawod.pl/wp-content/uploads/2 1
autor:
Krzysztof Katryczif (document.currentScript) {
