autor: Janusz Andrejczuk
W sobotę w Warszawie odbędzie się wyścig po bilety na główny turniej World Pro. Większość kategorii zdominowana jest przez Polskich zawodników co napawa wielkim optymizmem. Jeśli nasi czołowi chwytacze nie zawiodą powinniśmy spodziewać się, że do Abu Dhabi uda się liczna ekipa znad Wisły!
Małe Open ( – 83 kg ) będzie ” Polską ” kategorią. Naszymi faworytami do zwycięstwa w tym podziale są: Krzysztof Suchorabski, Janek Andrejczuk, Rafał Gwoździński, Patryk Bobrel i Filip Sadowski.
W Dużym Open ( + 83 kg ) zapowiada się ciekawa rywalizacja. Wśród startujących jest uczestnik ostatnich finałów Kamil Dąbrówka, Marcin Tybura, mocny Włoch Bruno Tomasetti, Polak z akademii Rogera Gracie, Krzysztof Saganowski czy walczący w MMA Marcin Naruszczka. Jednak naszym głównym faworytem do wygranej w tym podziale będzie Łukasz ” Piekielny ” Michalec (update Piekielny nie jedzie ze względu na kontuzje żeber).
W kategorii brązowe/ czarne pasy – 65 kg jest trójka zawodników Copacabany oraz czarny pas Daniel Wrześniewski. Tutaj zdecydowanym faworytem według nas będzie zawodnik Złomiarzy z Gdańska. Podział -74 kg również nie jest zbyt licznie obsadzony. Na papierze wygląda na to, że zwycięstwo powinno przypaść Maćkowi Kozakowi. Dywizja – 83 kg zapowiada się bardzo emocjonująco. Ciekawi jesteśmy jak w pierwszej walce Tomasz Skórkowski poradzi sobie z brązowym pasem od Rogera, Dominikiem Dębcem. My jednak stawiamy na doświadczonego Łukasza Bagińskiego, choć nie powinniśmy zapominać o Pawle Nędzi i kilku Anglikach. W kategorii – 92 kg tak jak w najlżejszym podziale zobaczymy samych Polaków, więc nie ważne kto wygra to i tak bilet powędruje do kogoś z naszych. Teoretycznie sprawa wygranej powinna rozstrzygnąć się pomiędzy Maksem Wiśniewskim i Piotrem Kapralem, choć namieszać może będący ostatnio na fali Marcin Bandel. W najcięższej kategorii + 92 kg zdecydowanym faworytem będzie Tomasz Narkun, który niedawno wywalczył bilet na finałowy turniej ADCC.
U Kobiet w małym open ( purpury, brązy, czarne – 63 kg ) wierzymy, że złoto powędruje do którejś z dwójki Irena Preiss i Ania Wilanowska. Finał dla zawodniczki Bererkers Team jest bardzo prawdopodobny. Trudna przeprawa czeka Anie, która w półfinale zmierzy się ze zwycięzcą pary Raffaella Boccafoglia vs Shanti Abelha ( czarny pas pod legendarnym Leo Vieira )
W dużym open + 63 kg naszą faworytką do zwycięstwa jest Maria Małyjasiak. Progres jaki robi z zawodów na zawody podopieczna Zbigniewa Tyszki plus mimo młodego wieku duże doświadczenie nabyte na turniejach krajowej i międzynarodowej rangi powinny zaowocować w postaci wygranej. Jednak trzeba mieć na oku dwie czołowe Europejki z CheckMat Ide Hansson oraz Jani Larsson.
