Drabinki ADCC 2024, rywale Szczecińskiego i Maciulewicza

Na Mistrzostwach Świata ADCC 2024 Polska będzie reprezentowana przed dwóch topowych zawodników no-gi, Mateusza Szczecińskiego i Marcina Maciulewicza. Właśnie poznaliśmy ich przeciwników w pierwszych walkach, jak i całe drabinki.

O naszych reprezentantach powiedziano już wiele, a w światowej skali o ich przeciwnikach jeszcze więcej. Przybliżymy ostatnie wyniki obu rywali Polaków.

Mateusz Szczeciński vs Garry Tonnon

Sam Mateusz mocno ambitnie podchodził do życzenia sobie rywali na pierwszą rundę. Wymieniał tam właśnie Amerykanina, chcąc zmierzyć się z jeszcze trzymającym formę utytułowanym weteranem i jak widać życzenia się spełniają. Będzie to też swego rodzaju okazja do „pomszczenia” Mateusza Gamrota, który został poddany na ADCC 2019. Patrząc na formę Tonnona, to oczywiście jest on jednym z faworytów do wygrania kategorii, ale można doszukiwać się jego wad. Na ADCC 2022 odpadł w pierwszej rundzie, dorzucił do tego porażkę z Tye Ruotolo oraz porażkę w MMA – tamten rok nie był zdecydowanie dla niego łaskawy. W 2023 odbił się i jest na fali trzech zwycięstw, jednak wszystkie w MMA – wskazuje to na dobrą dyspozycję fizyczną, jednak może zostać przełamany przez Mateusza.

Marcin Maciulewicz vs Nicholas Meregali

Brzmi to bardzo dziwnie, ale będzie to starcie „świeżaków”. Dla Marcina będzie to debiut na ADCC po wygraniu Trialsów, Meregali debiutował w no-gi w 2022 na WNO i kilka miesięcy później zdobył brązowy medal na poprzednich Mistrzostwach Świata. Brazylijczyk z pewnością budzi respekt, posiada bowiem ogromne doświadczenie zawodnicze w kimonach, jest sześciokrotnym medalistą Mistrzostw Świata IBJJF. W no-gi pokazał się z bardzo dobrej strony na samym starcie –  na ADCC 2022 walczył jako debiutant i przegrał dopiero w półfinale z Craigiem Jonesem, wywalczył jednak później brązowy medal. Po turnieju w superfightach pokonał Felipe Penę, Roberto „Cyborga” Abreu czy Matheusa Diniza. Dodając do tego fakt, że trenuje z Gordonem Ryanem pod okiem Johna Danahera sprawia, że jest on jednym z głównych faworytów do wygrania kategorii. Będzie to jeden z najtrudniejszych możliwych rywali dla Marcina, jednak Polak nie jest skreślony – jeśli przejdzie przez Brazylijczyka droga do medalu będzie wyglądała łatwiej niż kiedykolwiek. 

Drabinki

CO JEST KULANE?

Przeczytaj także